Smoki w mojej głowie

„Smoki w mojej głowie” (Dragons in my head) ” – słyszę czasem – fajny ogród zrobiłaś, jakie ładne kwiaty….

Przyznaję racje, ale wiem że płaskorzeźba przedstawia myśli w mojej głowie, te których nie lubię. Te które podszyte są lekiem,  co z nimi robię? Przekształcam je, zmieniam, oswajam, transformuję „smoki ziejące ogniem” w kwiaty.

Zastanawiam się czasem, z jakiego powodu tak się dzieje, że  czuję tyle lęku. Zostawiam te rozważania, przyjmując, że jest tak jak jest. Mogę tylko dziś pracować z tymi uczuciami tak aby nie spalały a rozwijały się  w kształty o bardziej właściwej formie.